Zapiski Kyra
Treść[]
Istna tragedia. Od tygodnia nie trafiła się żadna karawana. Zamiast posuwać się do przodu w tunelach, musieliśmy się cofnąć - Thala i jego brygadę zmiażdżył zawalający się strop. Dochodzą mnie pogłoski o buncie. Jeśli w następnym tygodniu nie zrobi się lepiej, to...
Oszroniona Krypta, Tydzień 13
Dwoje nowych rekrutów - Eisa i Ra'jirr. Dziewczyna twierdzi, że siedziała w obozie pracy w kopalni Cidhna w Markarcie. To widać - ma więcej doświadczenia niż my wszyscy razem wzięci. Przekazałem jej dowodzenie nad wykopaliskami. Kocur dobrze włada mieczem, więc dołączy do drużyny od karawan.
Oszroniona Krypta, tydzień 14
Prace przy tunelu idą dobrze. Wczoraj Eisa trafiła na pierwszą dużą zdobycz - szkatułę z kilkoma setkami sztuk złota. Na górze Ra'jirr i jego ludzie trafili w zeszłym tygodniu na pięciu kupców i załatwili sprawę, zanim strażnicy zdążyli zorientować się, co się dzieje. Wygląda na to, że sprawy wreszcie zaczynają układać się po mojej myśli.
Oszroniona Krypta, tydzień 15
Tunel doprowadził nas do gigantycznej jaskini. Rosną tam drzewa, cały las! Znalazłem piękny miecz, wyłożony elegancko na jakimś postumencie, czy czymś w tym rodzaju. To wszystko jest jakieś dziwne, straszne. Co to za miejsce? Zupełnie nie przypomina żadnego z grobowców, jakie kiedykolwiek widziałem.
Oszroniona Krypta, tydzień 16
Kocur chyba zwariował. Nie może się na niczym skupić, ciągle do siebie mamrocze. Z naszego najlepszego człowieka od karawan zrobił się najgorszy, dopiero co dzisiaj skrewił dwie zasadzki. Eisa próbuje go kryć, ale nikogo nie oszuka.
Ostatnio ciągle prosi, żeby pokazać mu miecz. Błaga, żeby go pożyczyć. Akurat dam mu położyć na nim łapy! To piękne ostrze, doskonale wyważone, lepsze niż wszystkie, jakie miałem w ręce. Jasne, może go dostać - prosto w brzuch.